Tytuł: Krew aniołów, Pocałunek archanioła
Cykl: Łowca Gildii
Autor: Nalini Singh
Wydawnictwo: Dwójka bez sternika
Data wydania: 6 października 2010, 21 stycznia 2011
Stron: 352,352
Elena Deveraux, zawodowy łowca wampirów, zostaje wynajęta przez wzbudzającego powszechny respekt archanioła Rafaela. Jednak tym razem jej celem nie staje się zbłąkany wampir... lecz zbuntowany archanioł. Zlecenie zawiedzie łowczynię w sam środek masakry, jakiej nie oglądała nawet w najgorszych koszmarach i doprowadzi ją do granic pożądania. Równie łatwo może zginąć z ręki śmiertelnie groźnego przeciwnika, jak i od uwodzicielskiego dotyku Rafaela. Co dla anioła jest tylko zabawą, śmiertelnika może kosztować życie Nalini Singh wprowadza czytelników do swego fascynującego świata, pełnego pięknych istot i żądzy krwi, w którym aniołowie żelazną ręką kontrolują wampirzą społeczność.
Od zawsze lubiłam opowieści o aniołach, a i wampiry w dalszym ciągu mnie ciekawią. Czytając opis książki Nalini Singh nie mogłam oprzeć się wrażeniu, że ma mi ona do zaproponowania historię, jakiej jeszcze nie czytałam. Tu anioły niewiele miały wspólnego z moim wyobrażeniem o tych istotach. Są apodyktyczne, wredne i bezwzględne. Wampiry przy nich, to niewinne pisklęta, ale to właśnie na nie poluje nasza główna bohaterka. Nie jest to kolejna powieść dla młodzieży, w której to bohaterka zakochuje się bez pamięci w wampirze, mimo że pojawia się tu wątek romansowy, to nie jest on ani słodki, ani nużący. Autorka nadała bohaterom takie cechy charakteru, że nie można się spodziewać niczego poza walką, krwią i emocjami.
"(...) jest pewna różnica pomiędzy strachem budzącym podziw, a kompletnym obrzydzeniem."
Elenę poznajemy w pracy. Dziewczyna tropi, a następnie aresztuje wampiry, które wyrwały się spod władzy aniołów. Jej praca jest bardzo niebezpieczna, ale ona jest najlepszą w swoim fachu. To właśnie z tego powodu najpotężniejszy i najbardziej bezwzględny a archaniołów zlecił jej misję. Dziewczyna nie była z tego powodu zbyt szczęśliwa, ale z tymi istotami się nie dyskutuje. Musiała się zgodzić, ponieważ alternatywą była śmierć.
Rafael wzbudza strach i przerażenie w swoich poddanych. Kieruje się twardymi zasadami, których pod żadnym pozorem nie zamierza naginać, czy łamać. Sytuacja, w której był zmuszony prosić o pomoc człowiek, uwłacza jego godności, a denerwująca i pyskata dziewczyna tylko dolewa oliwy do ognia.
"Aby, sprawować władzę, trzeba mieć w sobie coś z potwora."
W Polsce zostały wydane tylko dwie pierwsze części serii, pt. „Łowca gildii”, która w oryginale liczy sobie aż dziesięć tomów!
Tom 1 Krew aniołów.
Tom 2 Pocałunek archanioła
W bohaterów autorka włożyła wiele serca i to się czuje. Archanioł Rafael oraz łowczyni Elena, którą wynajął, są tak wyrazistymi i nieprzewidywalnymi postaciami, że nie można się przy nich nudzić. Sama ich relacja niesamowicie wciąga, a autorka dodała do tego niezwykle ciekawą tajemnicę oraz niesamowity świat, który bardzo pochłania czytelnika. Poznawanie zasad i praw, którymi rządzi się Nowy Jork pod opieką Rafaela, było nad wyraz frapującym zajęciem, a obserwowanie walki człowieka z archaniołem pochłonęło mnie bez reszty.
„Krew aniołów” oraz „Pocałunek archanioła” okazały się bardzo wciągające, mimo że zarówno po pierwszym, jak i drugim tomie autorka mogła śmiało zakończyć historię Eleny i Rafaela. Bardzo mnie cieszy, że się na to nie zdecydowała, ponieważ swoimi książkami zapewniła mi dokonałą rorywkę. Powieści Nalini Singh są zdecydowanie skierowanie do młodzieży, ale i starsze czytelniczki lubiące książki nieco fantastyczne doskonale się w nich odnajdą. Polecam!
Tym razem nie mój gatunek.:)
OdpowiedzUsuńJa też lubię książki o aniołach.
OdpowiedzUsuńNie kojarzę tej serii, ale chętnie zajrzę do nich :)
OdpowiedzUsuńMożliwe, że się skuszę na tę serię. ;)
OdpowiedzUsuńNiestety, nie przepadam za takimi książkami:(
OdpowiedzUsuńStrasznie chcę przeczytac te książki, ale skad na to wszystko wziąć kasę? :<
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
Niekulturalna Kasia
Jakoś zbyt zafascynowana tymi tytułami się nie czuję i raczej je sobie odpuszczę. Anioły i wampiry są niezwykle ciekawe, fajnie się czyta o nich, ale jakoś tutaj nie jestem przekonana. Jeszcze się zastanowię, ale bardziej jestem na nie. ;/ Pewnie i tak dwa tomy z dziesięciu tylko zostaną wydane, a reszta nie. ;p
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Lex May
ciekawie się zapowiada
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i życzę Szczęśliwego Nowego Roku
Połączenie aniołów z wampirami jakoś kompletnie mi nie pasuje...także tym razem spokojnie odpuszczę sobie tą serię, ale bardzo ciekawa recenzja. :-)
OdpowiedzUsuń