Tytuł: Oczy wilka
Autor: Alicja Sinicka
Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 24 maja 2017
Stron: 444
Lena Kajzer, świeżo upieczona absolwentka studiów licencjackich, zaczyna właśnie nowy rozdział w życiu. Zmiana miejsca, staż w dużej firmie, pokój wynajęty w mieszkaniu przyjaciółki w niewielkiej miejscowości Głębia – wszystko to ma pomóc jej oderwać się od przeszłości. Przypadek sprawia, że nowe życie Leny zaczyna się z hukiem (i to całkiem dosłownie), kiedy z rozpędu wjeżdża swoim autem w zaparkowany samochód najbardziej tajemniczego mieszkańca miasteczka. Człowieka o opinii kogoś bardzo niebezpiecznego, a przy tym posiadacza najbardziej niezwykłych oczu, jakie Lena kiedykolwiek widziała…
„Oczy wilka” to wciągająca i zaskakująca opowieść o tym, jak trudno panować nad własnym życiem, zwłaszcza kiedy umysł obraca się przeciwko nam. I o tym, jak czyj eś spojrzenie może zmienić wszystko… źródło opisu: materiały wydawnictwa
we Wrocławiu i Politechnikę Wrocławską. Jest żoną, mamą i pracuje w korporacji jako Analityk
finansowy. Pisze od czterech lat. Początkowo były to szorty i opowiadania, później
fragmenty powieści. W końcu przyszedł czas na Oczy wilka. Tę historię pisała dwa lata,
z dużymi przerwami, bo w międzyczasie zaszła w ciążę i urodziła synka.
Obecnie pisze kolejną książkę, poświęcając temu coraz więcej czasu. Planuje rozwijać
się w kierunku literackim. W wolnych chwilach biega, choć ostatnio coraz częściej
zostaje jednak w domu, z laptopem na kolanach :)
"To, skąd pochodzimy, to, jaka jest nasza przeszłość, ma większą siłę niż miłosne wzloty."
Tę książkę poleciła mi znana i lubiana autorka powieści erotycznych, a że uwielbiam jej książki, nie wahałam się długo. Tytuł jednoznacznie kojarzył mi się z fantastyką, a facet z okładki uwiódł spojrzeniem. Nie zawracając sobie głowy czytaniem opisu, a już o recenzjach nie wspomnę, postanowiłam zwrócić się do wydawnictwa po egzemplarz do recenzji. Spodziewałam się bardzo pikantnej powieści o istotach nie z tego świata, czy moje oczekiwania się sprawdziły?
"Dzisiejsze słowa nie wymażą wczorajszych uczuć."
Z głównymi bohaterami bywa tak, że strasznie irytują już od pierwszych stron. W oczach Wilka nie doświadczyłam podobnego zjawiska, ponieważ Lena zaczęła mnie denerwować dopiero w ostatnim rozdziale powieści, gdy zrobiła to, co zrobiła, a o czym nie mogę Wam opowiedzieć, gdyż zepsułoby wam to całą przyjemność z lektury, po którą mam nadzieję, że sięgniecie.
Książka bierze udział:
Mnie równie mocno się podobała :)
OdpowiedzUsuńJak będę miała okazję, to przeczytam tę książkę.
OdpowiedzUsuńMoże być ciekawa lektura. Jak tylko ją zobaczę na pewno po nią sięgnę.
OdpowiedzUsuńBędę miała ją na uwadze :) Wydaje się być ciekawa a do tego ciągle napotykam pozytywne recenzje!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Muszę spróbować :). Oczy Pana z okładki bardzo przyciągają wzrok :).
OdpowiedzUsuńZainteresował mnie opis tej książki, bardzo chętnie ją przeczytam :D Może spodoba Ci się też "Prokurator" Pauliny Świst, ja nie mogłam się od niej oderwać :)
OdpowiedzUsuńJestem coraz bardziej zaintrygowana nią :-) Chyba będę musiała przeczytać, skoro takie zachęcające recenzje :-)
OdpowiedzUsuńOkładka ładna i niemal krzyczy "kup mnie". Niestety to nie bardzo mój klimat, przez co nie sięgnę po tę pozycję. ;p
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Lex May
Ja spasuję z wiadomych przyczyn. Ale okładka jest bardzo, bardzo ładna.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, polecam-goodbook.blogspot.com
Chyba czas wpisać tę książkę na pozycje do przeczytania, Twoja recenzja mnie do niej przekonuje ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie https://love-more-books.blogspot.com/2017/08/365-dni-zobaczymy-sie-znow.html
Powiem szczerze, ze nigdy nie słyszałam o tej ksiązce, ale wydaje się być ciekawa, przynajmniej dla mnie. Pozdrawiam <3
OdpowiedzUsuńhttps://herbaciane25.blogspot.com/
To spojrzenie jest piorunujące! książka wydaje się również interesująca. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTaka jest :)
UsuńOstatnio szukam wszystkiego co związane z wilkami i owcami, a także czerwonym kapturkiem. Zaciekawił mnie taki kontrast. A skoro mam tutaj wilka w tytule, to chyba nie pozostaje mi nic innego jak po nią sięgnąć.
OdpowiedzUsuńKoniecznie :) Wilk jest :P
UsuńNa ten moment podziękuję :)
OdpowiedzUsuńOk :)
UsuńNo już miałam napisać 'nie sięgam' a okazało się, że jednak nie dała się autorka schematom. To coś dobrego i warto sprawdzić :)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak! :)
UsuńOkładka książki jakoś do mnie nie przemawia, nie do końca lubię też taki typ literatury, więc książki raczej nie przeczytam ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! http://literacki-wszechswiat.blogspot.com/
Szkoda, ale rozumiem :)
UsuńOkładka bez szału choć niebieskie akcenty mnie przyciągają, bo kocham ten kolor ;) książkę sobie zapisuję z ciekawością przeczytam, co też zrobiła na końcu, że jej nie lubisz ;))
OdpowiedzUsuńTa ciekawość :)
Usuńnie słyszałam o tej książce do tej pory, ale może kiedyś ją poznam
OdpowiedzUsuńPolecam :)
Usuń