Chloe Saunders prowadzi z pozoru normalne życie nastolatki...
Do czasu. Bo od teraz widzi zmarłych. Tak, tak jak w filmach. Piętnastoletnia Chloe pragnie tylko nie mieć kłopotów w szkole i może jeszcze zwrócić na siebie uwagę jakiegoś chłopaka. I rzeczywiście udaje jej się ściągnąć na siebie uwagę, ponieważ jednak dzieje się to za sprawą bardzo natarczywego ducha, więc i efekty są inne od zamierzonych. Chloe zostaje skierowana do Lyle House, ośrodka dla "trudnych" nastolatków. Na początku gotowa jest posłusznie poddać się rygorom, kiedy jednak znika jej sąsiadka z pokoju, która wcześniej wyznała, że ma kontakt z poltergeistem, a pozostali pacjenci zachowują się co najmniej dziwnie, Chloe rozpoczyna prywatne śledztwo. Dociera do niej, że jeśli nie odkryje prawdy, może już resztę życia spędzić w domu dla umysłowo chorych. A może czeka ją nawet coś gorszego? Czy może zaufać swoim towarzyszom i zdradzić im swą mroczna tajemnicę?
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/58479/wezwanie
Wariatka, szajbus, schizol. Ma omamy, słyszy głosy... coś jest z nią nie tak!
Dzień jak co dzień... dom, szkoła, przyjaciele. No i woźny, który nie jest zwykłym woźnym, jest spalony i wygląda jak postać z horroru. Tylko dlaczego nikt poza nią go nie widzi?
Po tym incydencie Chloe Saunders została wysłana na "terapię grupową" do ośrodka dla młodzieży sprawiającej kłopoty. Aby szybko opuścić ten "obóz" stara się być przykładną pacjentką. Wszystko się komplikuje, kiedy inni pacjenci wcale nie uważają, że zwariowała, wręcz przeciwnie, starają się ją przekonać, że rzeczywiście widzi duchy.
"Problemem jest nie to, czy możesz uciec, ale to, czy będziesz chciał."
Kocham młodzieżówki, wręcz uwielbiam, a ta książka utwierdziła mnie w przekonaniu, że pomimo słusznego wieku warto sięgać po literaturę skierowaną do młodzieży. Kurcze ta książka ma w sobie to coś, czego czytelnik potrzebuje i szuka w każdej kolejnej pozycji. Ma tajemnicę, magię i niebezpieczeństwo.
Autorka doskonale buduje napięcie. Sprawiła, że miałam ciarki jeszcze długo po skończeniu książki.
Mimo że brakowało mi tutaj wątku romantycznego to ja i tak się zakochałam. Mimo że nie jest to horror, bałam się jak nigdy. Mimo że nie jest to kryminał, ja wczułam się w rolę detektywa. Bardzo się cieszę, że mam w domu całą trylogię "Najmroczniejsze moce", ponieważ mogłam z marszu wczytać się w tom drugi.
Gorąco polecam!
Dzień jak co dzień... dom, szkoła, przyjaciele. No i woźny, który nie jest zwykłym woźnym, jest spalony i wygląda jak postać z horroru. Tylko dlaczego nikt poza nią go nie widzi?
Po tym incydencie Chloe Saunders została wysłana na "terapię grupową" do ośrodka dla młodzieży sprawiającej kłopoty. Aby szybko opuścić ten "obóz" stara się być przykładną pacjentką. Wszystko się komplikuje, kiedy inni pacjenci wcale nie uważają, że zwariowała, wręcz przeciwnie, starają się ją przekonać, że rzeczywiście widzi duchy.
"Problemem jest nie to, czy możesz uciec, ale to, czy będziesz chciał."
Kocham młodzieżówki, wręcz uwielbiam, a ta książka utwierdziła mnie w przekonaniu, że pomimo słusznego wieku warto sięgać po literaturę skierowaną do młodzieży. Kurcze ta książka ma w sobie to coś, czego czytelnik potrzebuje i szuka w każdej kolejnej pozycji. Ma tajemnicę, magię i niebezpieczeństwo.
Autorka doskonale buduje napięcie. Sprawiła, że miałam ciarki jeszcze długo po skończeniu książki.
Mimo że brakowało mi tutaj wątku romantycznego to ja i tak się zakochałam. Mimo że nie jest to horror, bałam się jak nigdy. Mimo że nie jest to kryminał, ja wczułam się w rolę detektywa. Bardzo się cieszę, że mam w domu całą trylogię "Najmroczniejsze moce", ponieważ mogłam z marszu wczytać się w tom drugi.
Gorąco polecam!
Tytuł: "Wezwanie"
Cykl: "Najmroczniejsze moce"
Autor: Kelley Armstrong
Tłumaczenie:Jerzy Łoziński
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Stron: 356
Książka bierze udział:
52 książki w 2016 (31/52)
Klucznik
Słyszałam o tej książce sporo dobrego i sama bardzo chciałabym po nią sięgnąć, tylko jakoś do tej pory nie było okazji ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Kochamy Książki
Też uwielbiam młodzieżówki, ale o tej książce jeszcze nie słyszałam :). Zapowiada się bardzo ciekawie.
OdpowiedzUsuńDuchy? Podziękuję;) ale cieszę się, że Ci się podobała;)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o niej wcześniej ale jakoś nigdy mnie do niej nie ciągnęło. Cóż, po twojej recenzji się to nieco zmieniło...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko ^^
ksiazki-bez-tajemnic.blogspot.com
Ooo aż tak dobra? Skuszę się :)
OdpowiedzUsuńMusiałabym się zastanowić:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te serię :D Musisz przeczytać następne tomu są jeszcze lepsze moim zdaniem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Skoro ma to coś, to warto zajrzeć. Ja także zaglądam do książek młodzieżowych.
OdpowiedzUsuńNa początku pomyślałam, że książka podobna jest do "Zawsze stanę przy tobie", jednak czytając dalej Twoją recenzję zupełnie porzuciłam to przekonanie. Powieść niezwykle mnie zainteresowała i będę na nią polowała.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
the-only-thing-i-love-are-books.blogspot.com
Brzmi nieźle. Ja też lubię młodzieżówki, choć mam już trzydzieści plus na karku.
OdpowiedzUsuńTroszkę mnie ta tematyka przeraża więc tym razem spasuję... Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńO, jaka fajna fabuła. Uwielbiam historię o duchach, nawet w książkach młodzieżowych, więc z chęcią po nią sięgnę :D
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do LBA, które ukazało się w najnowszej notce na moim blogu. Pozdrawiam ciepło, bookworm z http://ksiazkowoholizm.blogspot.com/ :>
Świetna pozycja dla mnie, lubię taką tematykę jak najbardziej! :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! SKRYTA KSIĄŻKA
brzmi ciekawie :D już dawno nie czytałam nic wciskającego w fotel :D
OdpowiedzUsuńhttp://pabottyro.blogspot.com/
Lubie ten motyw, pomieszania rzeczywistości z szaleństwem i tej możliwości że to może jednak nie jest szaleństwo. Mam nadzieję że książka wpadnie mi kiedyś w łapki i będę mogła dowiedzieć się dokładnie o co w niej chodzi :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam z Porzeczkowy Sorbet